Dane na temat smartfonów w USA – rok 2015.
Smartfony są wszędzie. Nie trzeba być żadnym prorokiem, wizjonerem czy ekspertem by to stwierdzić. Wystarczy wyjść na ulicę, włączyć telewizję czy komputer. Małe komputerki w kieszeni stały się marzeniem prawie każdego i rzeczą niezbędna nie tylko dla biznesmenów i menadżerów social media, ale również dla większości społeczeństwa. Mobilna rewolucja trwa od lat, a jej smartfonowa odsłona to kolejne tsunami na rynku usług marketingu mobilnego i niesamowita szansa dla marketerów i sprzedawców na uzyskanie nowych kanałów sprzedaży oraz promocji swoich usług.
Smartfony wyległy na ulice wszystkich miast świata, a poza Azją największą furorę zrobił oczywiście w USA. Dlatego dziś zajmiemy się rynkiem amerykańskim i analizą grudniowego, ostatniego w 2015 roku (czyli jakby nie patrzeć podsumowującego go), raportu z aplikacji MobiLens i Mobile Metrix. Dlaczego znów USA? Specjaliści są zgodni co do faktu, że właśnie tamtejszy rynek mobilny najbardziej przypomina nasz europejski i większość trendów pojawiających się w USA w dość szybkim czasie przenosi się na stary kontynent. Już nie raz udowadnialiśmy tutaj, że dane z badań amerykańskich speców bardzo często są lustrzanym odbiciem podobnych danych zebranych na terenie Europy. W związku z tym, że polski rynek telekomuniakcyjny jest jednym z najnowocześniejszych i najszybciej rozwijających się rynków w Europie część z tych danych możemy sobie przełożyć jako inspirację do dalszych działań podejmowanych w naszej działalności lokalnej.
Według raportu w USA aż 197,4 miliona osób posiada smartfony. Daje to penetrację rynku na poziomie 79,3%. Króluje iPhone i jego różne typy z 42,9 % użytkowników. Na drugim miejscu znajduje się odwieczny rywal czyli Samsung posiadający 28,4% rynku. Piątkę najczęściej używanych smartfonów w USA uzupełniają LG (9.9%), Motorola (5.3%) i HTC (3,3%).
Jeśli chodzi o systemy operacyjne to nie jest dla nas zaskoczeniem, że pierwsze miejsce okupuje Android , który obstawia 53,3% rynku, drugie miejsce zajmuje Apple z wynikiem na poziomie 42,9%, trzecie Microsoft z różnymi wersjami Windowsa 2,9% a czwarte ulubiony system prezydenta Obamy BlackBerry z 0,9%.
Warto zwrócić uwagę na dość ciekawy fakt. O ile ilość użytkowników systemu i telefonów Apple jest identyczna to przewaga Androida w kategorii najpopularniejszych mobilnych systemów operacyjnych w USA wydaje się być zbudowana wcale nie dzięki gigantycznemu Samsungowi, ale dzięki wszystkim tym małym firmom produkującym budżetowe urządzenia. To właśnie one od jakiegoś czasu zalewają nie tylko amerykańskie sklepy. Rozejrzyjcie się dobrze następnym razem kiedy odwiedzicie sklep z elektroniką. Gdzieś z dala od najlepiej wyeksponowanych urządzeń największych światowych marek znajdziecie coraz więcej tanich smartfonów, które dla przeciętnego użytkownika, który korzysta tylko z Facebooka, Instagrama czy e maila nie różnią się właściwie niczym.
Aplikacje. Tu nie ma zaskoczenia. Króluje oczywiście Facebook ze swoimi dwoma flagowymi produktami 76,8% użytkowników smartfonów korzysta z mobilnej aplikacyjnej wersji serwisu, a 62,5% z komunikatora mobilnego Facebook Messenger. Dalej jest całkiem ciekawie. Bo o ile my spodziewaliśmy się zobaczyć na podium Instagram (należący również do Facebooka) to miejsce trzecie zajmuje produkt największego konkurenta czyli YouTube (61,3%). Kolejne miejsca przypadają Google Play (51,9%), Google Maps 50,9%, Google Search 50,1%, Gmail 45,6%, Pandora Radio 44,2% i…dopiero na dziewiątym miejscu z wynikiem 39,1% zajmuje coraz popularniejszy w Polsce Instagram. Dziesiątkę zamyka mobilna wersja serwisu Amazon (38,7%).
Pełną wersję raportu i tabele z poszczególnymi danymi znajdziecie na stronach MobiLens i Mobile Metrix. Zachęcamy!