Jaki jest rok 2017 w marketingu mobilnym? cz. 2
W poprzednim wpisie zajęliśmy się tematyką tego jak bardzo sprawdzają się prognozy dotyczące rynku mobilnego na rok 2017. Pretekstem do tego jest półmetek bieżącego roku, który całkiem niepostrzeżenie pojawił się w naszych kalendarzach. Wybraliśmy zatem pięć trendów, które najczęściej przewijały się w różnego rodzaju podsumowaniach, rankingach oraz analizach ekspertów z branży marketingu mobilnego. Jak mają się one do rzeczywistości? Czy eksperci trafili? Czy odbiorcy oraz reklamodawcy kochają konkretne rozwiązania i formaty?
Hitem tego roku wydają się zdecydowanie reklamy mobilne w social media. Nie da się zaprzeczyć, ze to właśnie adwords, Facebook oraz Instagram ads na urządzenia mobilne zdominowały rok 2017. W końcu reklamodawcom udało się uciec od irytujących ich i kochanych przez internautów systemów typu Adblock. Jak pokazują doświadczenia osób z branży reklamy mobilne mogą generować nawet o do 90% zasięgu w niektórych grupach wiekowych! Udostępnienie oraz rozwój reklam na Instagramie sprawiły, że rok 2017 wydaje się należeć do mobilnych reklam w social media. Jeśli dodamy do tego boksy Ad Words, które bez zarzutów wyświetlają się w mobilnych przeglądarkach to chyba wiemy kto jest królem pierwszego półrocza mobilności w 2017 roku.
Wbrew zapowiedziom mamy wrażenie, że ten rok jeszcze nie należy do wirtualności. Co prawda pojawiają się już pierwsze nieśmiałe projekty związane tym segmentem (choćby kartonowe okulary), ale na rynku polskim jeszcze ciężko zauważyć projekty oraz rozwiązania mogące sprawiać, że uznamy ten rok za rok wirtualnej rzeczywistości dla urządzeń mobilnych. Z drugiej strony stary branżowy żart mówi, że każdy nadciągający rok będzie rokiem wideo oraz mobilności. Więc kto wie kiedy, całkiem niespodziewanie, obudzimy się w nowej mobilno-wirtualnej rzeczywistości?
Podsumowując pierwszą część roku 2017 w marketingu mobilnym nie sposób nie wspomnieć o smsach. To w końcu one od lat są trzonem marketingu mobilnego, a rozwój usług bankowych oraz płatności mobilnych, które e smsy wspierają tylko umacnia je na pozycji liderów. Tym bardziej, że z pozoru „stary” system komunikowania się nie zestarzał się ani o jotę i według badań jest ciągle najpopularniejszą formą komunikacji nawet wśród najmłodszych użytkowników urządzeń mobilnych.
Co z aplikacjami mobilnymi? Tu mamy problem bo produkty wysokiej klasy takie jak Facebook Messenger czy polskie Jak Dojadę wydają się być właściwie bezkonkurencyjne. Tym bardziej, że bardzo często biorą one na siebie funkcje, które wykonywały do tej pory inne aplikacje. Dzwonienie przez Messengera jest o wiele prostsze niż przez Skype, a coraz większa popularność botów sprawia, że aplikacje newsowe (Sport.pl) czy gry mobilne (quiz teleturnieju Milionerzy) mogą z czasem również odejść do lamusa…
Jaki będzie rok 2017 w mobilności ocenimy jak znów zrobi się zimno. Na razie delektujemy się wiosennym słońcem i widzimy, że pomimo tego, że część prognoz z naszego poprzedniego wpisu mija się z rzeczywistością to i tak bieżące dwanaście miesięcy wprowadzi do świata marketingu mobilnego kompletnie inną jakość!