Kciuk i główka to geeka wymówka.
Filed in: Bez kategorii Add comments
Pamiętacie z lekcji angielskiego nazwy kontuzji? Tennis elbow, sprained ankle i inne skomplikowane związki wyrazowe straszyły nas wszystkich. Czas jednak płynie i nasze dzieciaki, albo młodsze rodzeństwo, na sprawdzianie będą musiały nauczyć się kilku „słówek” więcej. Bardziej się psujemy? Blisko. To nowoczesne technologie tak na nas wpływają. Poniżej prezentujemy listę najnowszych urazów, które możecie nabyć niekoniecznie żonglując nożami czy grając w tenisa. Na 100% kiedyś to poczuliście.
- Text Neck (kark esemesowca?) – ból w karku spowodowany zbyt częstym zginaniem go podczas korzystania z telefonu komórkowego. Usiądźcie z telefonem i spróbujcie napisać 15 SMS-ów z rzędu. Boli? Spokojnie, w USA ponoć opracowano już metody rehabilitacji.
- BlackBerry Thumb (kciuk BlackBerry?) – kontuzja znana nie tylko użytkownikom telefonów tej firmy, ale wszystkim posiadaczom „dumb phones” oraz konsolowym maniakom. Chodzi o zbyt częste używanie kciuka, który siłą rzeczy jest jedynym palcem eksploatowanym podczas korzystania z telefonu nie mającego ekranu dotykowego.
- Ear Bud Oblivion (słuchawkowe zatracenie?) – może nie uraz, ale raczej „stan umysłu” w jaki wprawiają się rozmarzeni podczas słuchania muzyki na słuchawkach przechodnie i inni użytkownicy ruchu. Rozkojarzenie takie, według statystyk, coraz częściej prowadzi do bardzo groźnych wypadków. Władze niektórych stanów rozważają nawet wprowadzenie całkowitego zakazu korzystania z słuchawek podczas prowadzenia pojazdów.
- IPad Shoulder (ramię IPadowca?) – coś dla wybranych. Jeśli macie tablet, spróbujcie usiąść w rozkroku, oprzeć łokcie na kolanach i obejrzeć „Pulp Fiction”. Jeśli nie macie to weźcie jakąś książkę i poczytajcie ją w takiej pozycji przez godzinę. Jak się czujecie?
- Wii Wrist (nadgarstek gracza?) – coś pomiędzy Tennis elbow a wspomnianym kciukiem gracza. Konsola Nintendo Wii stała się słynna już od swojej premiery. Powybijane szyby, zniszczone telewizory, a nawet popodbijane oczy czy wybite zęby. Tak świat wchodził w nowy wymiar elektronicznej rozrywki. Dziś głośniej jest o kontuzji, którą łapią zbyt namiętnie grający użytkownicy zabawki. Urazu podobnego do przetrenowania golfisty można jednak łatwo uniknąć stosując proste ćwiczenia. Tylko co uodporni nasze oczy?