Bazgrać jak Google pazurem.
Internetowy potentat Google nie zwalnia i po raz kolejny zaskakuje swoimi pomysłami, które przy odrobinie pracy mają sporą szansę zrewolucjonizować również rynek komórkowy, a nas zbliżyć do wizji rodem z fantastycznych filmów.
Giganci prezentują na swoim blogu technologię dedykowaną tabletom i telefonom komórkowym , która po raz kolejny sprawi, że użytkownicy będą piać peany na cześć amerykańskiego koncernu. Chodzi o możliwość korzystania z mobilnej wyszukiwarki poprzez polecenia wpisywane „ręcznie” bez użycia klawiatury ekranowej. Wszystko działa na zasadzie znanej z palmtopa. Napisany tekst konwertowany jest do tradycyjnej komputerowej czcionki, a następnie wyszukiwany w Google. Wszyscy użytkownicy telefonów z ekranem dotykowym wiedzą jak niewdzięczną rzeczą jest zainstalowana w nich klawiatura, której obsługa wymaga więcej ćwiczeń niż klawisze w słynnym Tetrisie. Stąd pomysł Google wydaje nam się idealnym remedium na wszelkie dotychczasowe problemy z którymi spotykaliśmy się nie raz sami korzystając z dotychczasowych rozwiązań.
Według bloga Google funkcja powinna być już dostępna. Aby ją uruchomić wystarczy wejść w ustawienia mobilnej wyszukiwarki, wybrać funkcję „Handwrite”, zaakceptować i odświeżyć wyszukiwarkę. Funkcja działa na systemach iOS5+, Android 2.3+ oraz Android 4.0+ i oferowana jest w 27 językach.
Ciekawe tylko jak na tę nowość zareagują lekarze i dysgraficy?