Przez ostatnie kilka wpisów zajęliśmy się tematem zapożyczeń językowych w branży PR, social media oraz marketingu. Drugą część naszego cyklu stanowił słowniczek, z którym mogliście zapoznać się w poprzednim wpisie. Teraz pora na zamykającą nasz cykl trzecią część cyklu, która będzie zarazem drugą częścią naszego słowniczka. Sprawdźcie sami!
Zapożyczenia językowe to kontrowersyjny temat, który niczym bumerang powraca w dyskusjach o kondycji naszego języka. Pretekstem są zazwyczaj publiczne wypowiedzi znanych osób, które zamiast słów ze swojego ojczystego języka na siłę używają wyrazów pochodzących najczęściej ze współczesnej łaciny, czyli angielskiego. Obszarem szczególnie skażonym przez zapożyczenia językowe są branże związane z nowoczesnymi technologiami i wszelakimi formami promocji: IT, PR, marketing, social media czy branża eventowa. Nawet wymieniając winnych, nie da się uniknąć słów czy skrótów pochodzących z angielskiego. Tak zwane profesjolekty (zapożyczenia językowe typowe dla grup zawodowych) bardzo szybko zadomowiły się w słownikach polskiej branży okołomarketingowej.
Czy wiesz jakie są najczęstsze błędy w marketingu sms? Okazuje się, ze pomimo prostej oraz krótkiej formy komunikatu sms błędów, które można popełnić przy wysyłaniu jednej wiadomości są tysiące. Rozmawiając z klientami nie raz spotkaliśmy się z opiniami, że przecież samo napisanie poprawnego komunikatu powinno w zupełności wystarczyć. Tymczasem eksperci od marketingu mobilnego wiedzą, że bezbłędna i skonstruowana zgodnie z zasadami marketingu treść to zaledwie czubek góry lodowej. Sprawdźcie jakie błędy popełnić możecie całkiem nieświadomie. Nasz krótki poradnik powinien ułatwić wam planowanie kolejnej kampanii sms marketingu.
Święta już za moment, a my po raz kolejny zerkniemy na amerykański rynek zakupów mobilnych bo to właśnie on wyznacza światowe trendy i jest jednym z najlepszych prognostyków na temat tego jak nasz rynek mobilny może wyglądać już za moment. Spójrzmy zatem na łyk danych, który przygotował dla nas Trustlook.
Pytanie z tytułu tego wpisu powraca jak bumerang przy rozmowach z klientami oraz znajomymi (swoją drogą to właśnie TE rozmowy z WAMI są dla nas bardzo często inspiracją do wymyślania nowych tematów wpisów blogowych, a potem przekuwania ich na pełne artykuły). Z racji, że temat kodów IVR pojawia się coraz częściej, a także sama usługa zyskuje coraz większą popularność postanowiliśmy przypomnieć wpis, który przygotowaliśmy już jakiś czas temu. To wiedza czysto encyklopedyczna, ale przy tej ilości danych (4, a czasem więcej, wpisów na blogu w miesiącu) ciężko jest przebić się do interesujących was tematów. Dlatego dziś po raz kolejny zapraszamy do świata IVR!
Uważni czytelnicy naszego bloga pamiętają z pewnością, że z pasja relacjonowaliśmy newsy związane z marketingiem mobilnym, które docierały do nas pryz okazji ostatniej kampanii prezydenckiej w USA. Wybory, w których wygrał Barack Obama przyniosły wiele niespodzianek i nowości. Wśród nich była możliwość dotowania polityka przy pomocy mikropłatności sms.
Pamiętacie jak swojego czasu poświęciliśmy bardzo dużo miejscu spamowi sms oraz temu jak można zabezpieczyć się przed niechcianymi wiadomościami sms? Okazuje się, że nasze teksty i rozważania były jak najbardziej na miejscu!
Temat tego problemu podejmuje nawet taki gigant jak eMarketer. Amerykański portal przedstawia duży raport na temat tego jak spam sms irytuje odbiorców i jak źle skonfigurowane przekazy wysyłane przez branżę czy konkurencję mogą zepsuć nam nawet najlepiej zaplanowaną, skonfigurowaną i przeprowadzoną kampanię marketingu sms. Zalew spamu sms związany jest z coraz większą popularnością komunikatorów mobilnych (takich jak Viber) wykorzystujących smsy do komunikacji z użytkownikami oraz z tym, że sieci komórkowe coraz częściej sprzedają swoją usługę rozsyłki smsów podmiotom zewnętrznym.
O rany, nie! Cofnij to! Nie da się? Ile razy mieliście problem z tym, że chcielibyście cofnąć czas i sprawić by e mail lub sms nie zostały wysłane. Jakiś czas temu Google wprowadził w swojej flagowej usłudze GMail opcję polegającą na tym, że wiadomość po kliknięciu przycisku wyślij przebywa w „czyśćcu” przez określony przez użytkownika czas. Dopiero potem wysyłana jest do odbiorcy. Ten margines umożliwia korektę, dodanie załączników, a nawet całkowitą rezygnację z wysyłania wiadomości. Zawsze marzyliśmy o takim rozwiązaniu dla rynku marketingu sms i stało się!
Przygotowanie profesjonalnej kampanii sms do dla wielu specjalistów przysłowiowa bułka z masłem. Błędy jednak zdarzają się nawet największym dlatego postanowiliśmy dziś przypomnieć (w lekko odświeżonej formule) kilka podstawowych zasad, których powinni trzymać się wszyscy, którzy chcą, żeby prowadzona przez nich kampania sms była skuteczna, przeprowadzona z klasą i przynosiła realne zyski.
Raz na jakiś czas staramy się wynajdywać dla was infografiki oraz inne materiały edukacyjne, które pozwolą na lepsze zrozumienie marketingu sms nawet tym najmniej zaawansowanym. Tym razem za sprawą Hospitaitynet.org trafiliśmy na fantastyczną infografikę, która w bardzo przejrzysty sposób tłumaczy najważniejsze zagadnienia związane z marketingiem sms. Od pierwszych kroków i definicji przez crossowanie z innymi kanałami po zastosowanie w różnorodnych branżach.
